Jeśli chodzi o makijaż, Instagram jest ogromnym źródłem inspiracji i wiedzy o najnowszych trendach. Influencerki pokazują nieco inne makijaże niż te, które spotykamy na co dzień. Na ulicach nadal królują beże, czarne kreski i make-up no make-up, a tymczasem w sieci pojawiają się kolory, kolory i jeszcze raz kolory. Podpowiadamy, jak robić makijaż na Instagram.
Geometryczne kreski – to właśnie trend, który w tym momencie jest najbardziej popularny. Tylko nie w standardowym, czarnym wydaniu, ale w kolorowym. Intensywny, atramentowy niebieski i wyrazista zieleń – te dwa odcienie zdecydowanie królują, to najbardziej popularny makijaż na Instagram, ale możesz nosić go także na co dzień.
Kolorowy makijaż na Instagram: geometryczne kreski
Kolorowe kreski na powiece powinny być wyraziste. Koniec z cieniutkim zaznaczaniem linii rzęs. Kreska na Instagramie musi być wyraźna. Nie masz wprawy w jej nakładaniu? To nic. Możesz wypróbować nasz sposób i narysować sobie wcześniej cieniutki kontur jasnobrązową kredką do oczu, a potem po prostu go obwieść delikatnymi, krótkimi ruchami. Na końcu wypełnij kontur kolorem i gotowe.
Kolorowe cienie do powiek
Użytkowniczki Instagrama wiedzą, że kolor na powiece niezaprzeczalnie rządzi. Piękne, wykonturowane oko, zaznaczone najmodniejszymi cieniami – to właśnie widać najczęściej na instagramowych zdjęciach. Jak je wykonać?
Po pierwsze dobierz odpowiedni odcień do swojej urody i koloru oczu. Do tych najpopularniejszych należą wszelkie miedziane brązy, a także śliwki, ciemne odcienie fioletu, róże. Naprawdę masz w czym wybierać. Możesz także łączyć ze sobą te wszystkie kolory. Nie zapomnij o podkreśleniu ciemniejszym kolorem załamania powieki i podkreśleniu zewnętrznego kącika oka. To najlepszy pomysł na makijaż na Instagram – kolor przepięknie wygląda na zdjęciach.
Rozświetlony makijaż na Instagram pełen światła
Zwróciłaś uwagę na to, że na najbardziej popularnych zdjęciach makijażowych na Instagramie użytkowniczki zawsze mają idealnie rozjaśnioną twarz? I to nie tylko dlatego, że taka lepiej odbija światło, co świetnie się prezentuje na fotografiach, ale przede wszystkim dlatego, że taki makijaż jest o wiele świeższy. Wyglądasz młodziej i promienniej, dlatego nie bój się rozświetlacza.
Efekt glow wcale nie tak trudno uzyskać. Potrzebujesz tylko dobrej jakości rozświetlacza na sucho, którym musisz omieść policzki (tuż nad miejscem nakładania bronzera), łuk kupidyna i środek nosa. Obszar pod oczami najczęściej rozjaśnia się za pomocą korektora o jeden odcień jaśniejszego niż podkład. To naprawdę świetny makijaż! Instagram oczywiście będzie nim zachwycony, ale możesz go robić także na co dzień. Wspaniale się sprawdza nawet do pracy.
Materiał zewnętrzny
