Wraz z rozwojem technologii ilość kabli w naszych domach wzrasta. Części elektroniczne kłębią się nam w okolicach biurka bądź w kątach pomieszczeń. Co jednak kiedy jest już ich tyle, że trzeba zaingerować w ten nieład?
Jak ukryć przeszkadzające kable?
Pierwszą grupą rozwiązań są listwy przypodłogowe, przedłużacze oraz rozgałęźniki. Jeśli takie sposoby nie wchodzą w grę, dobrze wiedzieć, że dostępne są też takie opcje jak tunele PCV (listwy instalacyjne), ukrycie kabli pod sufitem, podłogą, płytą bądź za ścianą, o czym warto pomyśleć będąc na etapie wykańczania mieszkania. Innym rozwiązaniem jest połączenie kabli i położenie ich za telewizorem lub innym meblem. Chwilową opcją jest użycie opasek zaciskowych. Peszle, uchwyty oraz złączki mają funkcję porządkującą. Peszle prowadzą przewody pod tynkiem budynków i są dość elastyczne. Uchwyty są rurami elektroinstalacyjnymi, które są sztywne i odporne na zimną jak i gorącą temperaturę. Giętkie złączki pozwalają połączyć rury tam, gdzie następuje zmiana ich kierunku. Dobrą opcją, zwłaszcza przy naprawdę długich kablach, jest też ich ekspozycja zamiast ukrycia czyli ułożenie ich w artystyczny sposób czy to tworząc kontrast kolorystyczny ze ścianą lub meblami czy też po prostu układając je w pewien kształt. Można także nabyć artystyczne akcesoria do kabli, które można znaleźć w sklepach z dekoracją wnętrz. Istnieją też rozwiązania mieszane, takie jak na przykład umieszczenie przedłużacza w ozdobnym pudełku z otworami na wystające kable. Do uporządkowania kabli stosuje się także rurę karbowaną. Nie można pominąć koryt perforowanych, które pomagają ułożyć kable w pozycji poziomej jak i w pionowej. Kiedy zaś jakieś kable nie są używane już przez dłuższy czas, warto je schować w odpowiednim miejscu… Odpowiednim czyli jakim?
Jak przechowywać elektronikę?
Najczęstszym miejscem przechowywania elektroniki są piwnice i garaże. Kiedy jednak i tam kończy się już miejsce, przydatnym okazują się być regały z szufladami w domu. Warto też trzymać elektronikę w oryginalnych pudełkach. Do odpowiedniego przechowywania elektroniki służą srebrne torebki, przewodzące gąbki czy scalaki. Elektronikę można przechowywać luzem, zwłaszcza jeśli chodzi o pojedyncze i duże elementy. Mniejsze elementy można uporządkować w woreczki strunowe i położyć je do przegród kartonu lub oddzielnych pudełek. Mikrokontrolery, „kostki„, układy scalone można zapakować do specjalizowanych opakowań, które istnieją w wielu rozmiarach i typach. Do magazynowania elektroniki można też wykorzystać zwykłe pojemniki, pokrowce i futerały, które zapobiegają zbytnim wychłodzeniu elektrycznych części. Dość pracochłonne, lecz wprowadzające porządek, jest zbudowanie muru z pudełeczek po zapałkach i umieszczenie w nich elementów SMD. Jeszcze inną opcją jest zapakowanie małych części w woreczki strunowe, podpisanie ich i następnie przyklejenie ich do płaskiej powierzchni za pomocą taśmy dwustronnej.
Okazuje się, że jest wiele sposobów na magazynowanie części elektronicznych, a także na nieciekawie wyglądające pęki kabli.
PKO