Skuteczne przywołanie psa – od czego zacząć? 

0
595
pies przywołanie
Właściciele często spotykają się z problemami, których źródłem bywa niewłaściwe zachowanie psa | fot.: materiał partnera

Pojawienie się w domu szczeniaka to duża radość dla wszystkich mieszkańców. Dorastający maluch z czasem zaczyna być coraz bardziej samodzielny, lecz jego wychowanie cały czas spoczywa na barkach właścicieli. Jednym z elementów, którego warto nauczyć swojego pupila, jest przywołanie. Czy jest na to skuteczny sposób?

Zaspokajanie psich potrzeb

Właściciele często spotykają się z problemami, których źródłem bywa niewłaściwe zachowanie psa. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że mogą być one spowodowane brakiem zaspokojenia podstawowych potrzeb. Pies powinien być regularnie i dobrze odżywiany, mieć zapewnioną skuteczną opiekę zdrowotną, solidną dawkę codziennych zabaw, a także spacery dostosowane do wieku.

O czym najczęściej zapominają właściciele czworonogów? O potrzebie swobodnej eksploracji terenu. Ale jak wychować szczeniaka, jeśli nie zna on komendy przywołania? Należy mu ją odpowiednio wprowadzić.

Eliminacja problemów

Naukę przywołania najlepiej rozpocząć, kiedy psiak jest zdrowy. Jeśli akurat dręczą go przejściowe kłopoty trawienne lub odczuwa lęk na widok ludzi czy rowerów, lepiej poczekać, aż maluch trochę podrośnie lub rozpocząć kierunkową pracę.

Sumienny trening

Niewiele jest czworonogów, które nie odstępują swojego właściciela na krok. Spuszczony ze smyczy najchętniej biega po otwartej przestrzeni, ciesząc się wolnością i swobodą odkrywania terenu. Odległość między psem a jego przewodnikiem będzie stosunkowo zwiększać się wraz z wiekiem. Z czasem pupil osiągnie samodzielność w poznawaniu świata i będzie czuł się pewnie bez wsparcia swojego właściciela. To jest odpowiedni moment na rozpoczęcie treningu przywołania.

Mowa ciała

Jedną z najważniejszych kwestii w nauce przywołania czworonoga jest przekazywanie odpowiednich komunikatów. Jeśli właściciel woła psa po imieniu lub hasłem do mnie, a jednocześnie idzie w stronę psa, zwierzę otrzymuje sprzeczną informację. Komunikacja musi odbywać się na zasadzie pies – przewodnik, a nie odwrotnie. Najlepiej, jeśli po wydaniu komendy właściciel wykona kilka energicznych kroków w przód, aby pies wiedział, że powinien za nim podążyć.

Na pierwsze treningi warto zabrać długą smycz (ok. 10 metrów). Po przywołaniu psa należy delikatnie ściągać smycz w swoją stronę, a gdy pies pojawi się blisko, nagrodzić go przysmakiem. Gdy osiągnięty zostanie moment, w którym pies przybiega na zawołanie, można te same treningi powtarzać bez smyczy i na większej przestrzeni.

pies na smyczy
Podstawowym błędem po tym, jak psi przyjaciel pojawi się przy nodze właściciela, jest zapięcie go na smycz | fot.: materiał partnera

Tego nie wolno robić!

Podstawowym błędem po tym, jak psi przyjaciel pojawi się przy nodze właściciela, jest zapięcie go na smycz. Czworonóg będzie kojarzył wykonanie komendy z pewnym rodzajem kary (czyli brakiem wolności) i może zacząć się buntować.

Każdorazowe podejście zwierzęcia do przewodnika również należy nagrodzić i okazać radość, nawet jeśli pies przybył bez żadnej komendy. Z czasem poziom trudności będzie narastał: w otoczeniu pojawią się rozproszenia w postaci człowieka lub innych psów. Dlatego trening przywołania należy rozłożyć na kilka etapów i uważnie obserwować, czy psi przyjaciel jest już gotowy na kolejny krok.

Materiał partnera