Podczas wakacji należy znaleźć czas nie tylko na przysłowiowe leniuchowanie, czy dobrą książkę, ale wypadałoby również odwiedzić najpiękniejsze miejsca w Polsce. Aktywne zwiedzanie nie jest tak popularne wśród turystów, aczkolwiek w ostatnich latach można zaobserwować wzrost zainteresowania nie tylko stricte kurortowymi miejscami, ale tymi, które mają do zaoferowania coś więcej. Potrafią przenieść w metafizyczny świat doznań; pozwalają na dotknięcie przeszłości, która w niektórych miejscach w Polsce jest niczym zahibernowana kapsuła czasu. Warto podczas wakacji pogłębiać swoją wiedzę nie tylko turystyczną i geograficzną, ale poznawać historie ludzi związane z danymi miejscami, bo właśnie one tworzą klimat i tą magiczną otoczkę wokół obiektów odwiedzanych przez turystów.
Money, money, money
Dolny Śląsk przez stulecia był jednym z najważniejszych okręgów na terenach Polski i na zmianę Niemiec. Działo i dzieje się to do dziś ze względu na bogactwo surowcowe i powstałe w tym ośrodki przemysłowe, które stanowią o sile gospodarki. Bardzo ciekawym i jednocześnie nieszablonowym pomysłem na wakacje jest właśnie pojechanie do tego miejsca. Konkretnie w tereny Gór Sowich. Oprócz klimatycznej przyrody znajduje się tutaj przepiękny zamek Książ. Jest to trzeci co do wielkości zamek w Polsce. Specyficzny klimat temu miejscu dodaje legenda o złotym pociągu. Kilka lat temu mieliśmy do czynienia z prawdziwym szaleństwem, ponieważ jeden człowiek twierdził, że wie gdzie są zakopane skarby. Po tej wypowiedzi w pobliżu Wałbrzycha można było spotkać setki poszukiwaczy złota. Można stwierdzić, że wszyscy zachorowali na „gorączką złota”. Jak się można domyślać nie znaleziono nawet jednego złotego talara. To niewątpliwie ironia losu, bo sami poszukiwacze przywieźli bogactwa na teren Dolnego Śląska. Na legendzie zyskała cała koniunktura miejsca; od hoteli po sprzedaż małych replik domniemanego złotego pociągu. W końcu poszukiwacze opuścili Wałbrzych, a miejscowi biznesmeni rozpoczęli liczenie zysków.
Stój, bo strzelam
Z historią łączy się jeszcze jeden szczegół z Gór Sowich, choć słowo „szczegół” jest całkowicie mylące ze względu na olbrzymie gabaryty projektu. Mianowicie, turystów w rejon Wałbrzycha powinien przyciągnąć owiany tajemnicą i grozą kompleks Riese. Jest to ogromna sieć podziemnych połączeń pod górami. Została zbudowana; ale nie do końca dokończona (na całe szczęście) podczas II Wojny Światowej przez nazistów. Miała służyć niemieckiej machinie wojennej i być umocnioną warownią podczas ewentualnej klęski ideologii hitlerowskiej. Pod ziemią kryją się niezliczone sztolnie, większość do dziś nieodkrytych. Naziści próbowali pozamykać niektóre z nich, być może ukrywali w nich tajne plany lub machiny, które miały zagwarantować wygranie wojny. Wielkie hale zbudowane pod ziemią pokazują rozmach i tragedię tamtych czasów. Eksperci twierdzą, że w tych salach były dokonywane rozmaite eksperymenty związane z jednej strony z bronią, a z drugiej doświadczenia na tle chemicznym i biologicznym, być może również na zwierzętach i ludziach.
Kompleks Riese jest jednym z dowodów, że Adolf Hitler wpadł w manię wielkości. Ogromne pancerniki, czołgi i wreszcie umocnienia, których pełna budowa była niemożliwa i pochłaniała ogromne ilości surowców i istnień ludzkich. Jednakże budowle w rejonie Wałbrzycha stały się pięknym elementem martwej przyrody dla wielu historyków, ekspertów w temacie umocnień, aż wreszcie pasjonatów historii i zwykłych turystów.
Polska dzięki skarbom natury i niezmierzonym terenom zielonym jest z całą pewnością pięknym krajem. Nie ma konieczności wyjeżdżać za granicę na wakacje, aby odpocząć i zwiedzić fascynujące budowle. Jeśli dodamy jeszcze do pięknej Przyrody Polskiej owiane tajemnicą i pełne metafizycznej atmosfery budowle z czasów II Wojny Światowej, mamy plan niezapomnianej wycieczki. Wędrujmy po Polsce!
SGO
