Decyzja zapadła: szukacie mieszkania. Kolejna będzie chyba jeszcze trudniejsza: czy lepiej kupić mieszkanie nowe czy używane? W stolicy jest bardzo dużo ofert obu typów. Sprawdzamy wady i zalety każdej opcji.
Według wstępnych danych GUS w Warszawie w okresie od stycznia do października 2016 r. oddano do użytkowania 17 247 mieszkań, a rozpoczęto budowę 17 456 kolejnych. Nowe mieszkania na sprzedaż w Warszawie szybko się rozchodzą i nic dziwnego. Ale i rynek wtórny w stolicy ma się świetnie. Co wybrać?
Nowe dla cierpliwych
- Mieszkanie od dewelopera daje możliwość aranżacji od zera. Tu nie ma niespodzianek np. w postaci instalacji, która wymaga całkowitej wymiany. Często kupujący mają możliwość zaplanowania układu pomieszczeń oraz wyboru standardu wykończenia mieszkania: deweloperskiego lub pod klucz.
- Dewelopera można sprawdzić. Na jego stronie internetowej wystarczy poszukać historii inwestycji lub sprawdzić opinie na forach w internecie. Można też wejść na stronę Krajowego Rejestru Sądowego i zweryfikować m.in. stan firmy czy wysokość kapitału zakładowego.
- Udogodnienia dla mieszkańców. W większości nowych mieszkań standardem są windy, place zabaw i tereny zielone, ochrona i monitoring. Do tego garaże, rowerownie i wózkownie. To ważne zwłaszcza dla osób starszych i rodzin z dziećmi.
- Możliwość negocjacji ceny. Deweloperzy mają większe widełki cenowe, niż mogłoby się wydawać. Zwłaszcza, jeśli odpowiadają nam mieszkania na niezbyt lubianym przez niektórych parterze czy z nieco gorszym widokiem.
- Gwarancja na mieszkanie. Kupno mieszkania od dewelopera oznacza, że wszelkie usterki wykryte w ciągu kilku lat od odbioru mieszkania, muszą zostać przez niego naprawione.
- Niskie koszty utrzymania. W nowych mieszkaniach często czynsze są bardzo niskie. Zwykle nie ma w nich zawartego np. funduszu remontowego, który w blokach wysokiej jakości nie będzie potrzebny jeszcze długie lata.
Zobacz: https://vantage-sa.pl/wyszukiwarka.html
Używane dla oszczędnych
- Niższa cena. Metr kwadratowy mieszkania z drugiej ręki jest zawsze niższy niż cena za mkw mieszkania podobnej powierzchni w nowym budownictwie. Dzięki temu wiele osób może sobie pozwolić na większe mieszkanie za niższą cenę. Ale uwaga! Mieszkanie z drugiej ręki może oznaczać konieczność dodatkowych i nieprzewidzianych wydatków. Nie chodzi o aranżację mieszkania, ale np. wymianę instalacji gazowej czy kaloryferów.
- Większy wybór. Mieszkania używane można znaleźć niemal w każdej lokalizacji. Ich wybór jest dużo większy niż w przypadku mieszkań nowych, a często ciekawszy, zwłaszcza dla osób, które szukają mieszkania np. blisko pracy, rodziny czy szkoły. Można np. trafić na mieszkanie bardzo blisko pierwszej linii metra, na Ursynowie, gdzie nowych mieszkań można ze świecą szukać, bo jest tam coraz mniej miejsca na nowe inwestycje.
- Wolne od zaraz! W przypadku używanych mieszkań, czas oczekiwania na możliwość wprowadzenia się jest dużo krótszy niż przy kupnie mieszkania deweloperskiego, na które często trzeba czekać nawet rok lub dłużej.
- Więcej papierologii. Historię odkupowanej od kogoś nieruchomości trzeba sprawdzić. Akty notarialne, księga wieczysta, współwłaściciele, zaległości czynszowe, wymeldowania, hipoteki – to niestety zajmuje czas.
- Świetna infrastruktura wokół osiedla. Tam, gdzie ludzie mieszkają od dawna, wszystko jest na swoim miejscu. Przedszkole, warzywniak, szewc czy przychodnia. Parki są do dyspozycji mieszkańców często od wielu lat, a wiekowe drzewa dają więcej zieleni niż nowe nasadzenia.
W podjęciu decyzji może pomóc prosta analiza SWOT. Wystarczy przygotować tabelkę, w której posegregujemy odpowiednio mocne strony i słabe strony, szanse i zagrożenia każdego rozwiązania. Powodzenia!
Materiał partnera zewnętrznego
