Efektywna nauka języka obcego – czyli jaka?

0
1850
kolorowe karteczki z napisem dziękuję w różnych językach
Specjaliści i poligloci twierdzą, że na początek wystarczy znać około 50 rzeczowników (dotyczących części ciała, przedmiotów w najbliższym otoczeniu itd.), które w znacznej mierze ułatwią dalsze poznawanie czasowników i zasad konstrukcji zdań | fot.: stock.adobe.com

W dzisiejszych czasach globalizacji, zaawansowanych narzędzi komunikacji, wielu płaszczyzn współpracy międzynarodowej oraz okazji do podróży, nikt raczej nie wątpi, że istotne znaczenie w naszym rozwoju i funkcjonowaniu ma znajomość języków obcych. Z drugiej strony ich nauka nie każdemu przychodzi łatwo. Za tym problemem potrafią stać różne powody. Jednak współcześnie mamy dostęp do wielu metod i nowoczesnych rozwiązań, które zdecydowanie usprawniają skuteczną naukę języka obcego.

 

„Z językami wszędzie jesteś w domu”

Na podstawowych etapach szkolnej edukacji każda dziedzina nauki jest bardzo ważna dla kompleksowego, intelektualnego rozwoju człowieka. Fakt ten często znajduje swoje odbicie w późniejszym funkcjonowaniu w dorosłym życiu. Ostatecznie jednak ludzie zwykle porzucają pewne dziedziny (przez brak zainteresowania nimi, odpowiednich predyspozycji, czasu albo z innego powodu) na rzecz tych, w których czują się lepsi i z którymi wiążą swoją przyszłość.

Niemniej można zaryzykować stwierdzenie, że nauka języków obcych – bez względu na wspomniane wcześniej zainteresowania, etap edukacji lub nawet jej zakończenie – to obecnie raczej „najważniejszy” czy najbardziej „uniwersalny” przedmiot. Dlaczego? Z prostego względu: znajomość języków obcych często okazuje się niezbędnym kluczem do poszerzenia wiedzy, umiejętności i doświadczeń we wszystkich innych dziedzinach. A także do egzystowania w różnych środowiskach, korzystania z możliwości oferowanych przez otaczającą rzeczywistość czy osiągania zamierzonych celów. Dlatego brytyjski artysta Edmund de Waal zdecydowanie miał rację, mówiąc, że z językami wszędzie jesteś w domu. I nie chodzi tylko o to, że znając je, możemy „czuć się jak u siebie” w różnych zakątkach świata. Co ciekawe, w języku polskim określenia „jesteśmy w domu” używa się też w sytuacjach poradzenia sobie z jakimś konkretnym zadaniem. Nieraz przeszkodą dla jego realizacji, lub rozwoju osobistego w ogóle, są trudności w komunikacji, pozyskiwaniu potrzebnych wiadomości czy bariery psychiczne, uniemożliwiające angażowanie się w różne działania: dotyczące pracy, pasji i marzeń bądź relacji międzyludzkich. A zaś źródłem tych problemów – jak pokazuje coraz więcej współczesnych badań – nierzadko jest nieznajomość danego języka obcego.

 

Nauka języka obcego – jak osiągnąć w niej jeszcze lepszy efekt?

Zdarza się, że podstawowa ścieżka edukacji zapewnia wiedzę na temat języka obcego, która wystarcza nam do życia lub osiągania zamierzonych celów. Z drugiej strony da się wymienić mnóstwo powodów i sytuacji, dla których warto czy wręcz trzeba poszerzać swoje umiejętności lingwistyczne. Oczywistością są branże i miejsca pracy wymagające dobrej znajomości danego języka obcego (popularnego, jak angielski, czy też mniej powszechnego) – np. ze względu na kontakt z klientami zagranicznymi czy tworzenie materiałów promocyjnych dla szerszego odbiorcy, nie tylko krajowego. Nierzadko narzędzia i programy, z których korzystamy w celach służbowych, również stawiają nas przed taką koniecznością. Ale przecież praca to nie wszystko. Także sfera prywatna – podróże turystyczne, pogłębianie swojego hobby czy użytkowanie aplikacji rozrywkowych – potrafi zdecydowanie inaczej wyglądać, gdy umiemy lub nie umiemy porozumiewać się w obcym języku. Jakie zatem warto podjąć kroki, by uzyskać jeszcze lepsze rezultaty w tej dziedzinie?

Choć współczesny świat i tak nam to oferuje (bo kto dziś nie styka się na co dzień z zagranicznymi markami, reklamami, filmami, muzyką itd.?), należy przede wszystkim jak najbardziej „otaczać się” językiem obcym. Osoby niejako zmuszone do tego – przez charakter uprawianego zawodu albo fakt stałego pobytu zagranicą – mają zdecydowanie ułatwione zadanie, ponieważ taka jest specyfika środowiska, w jakim regularnie działają przez większość czasu. Co innego jednak, gdy codzienność nie obliguje nas do korzystania z języka obcego. Wtedy powinniśmy sami tworzyć sytuacje, które to „wymuszają”. Ciągły kontakt z językiem obcym, systematyczne obcowanie z nim i stosowanie go to najlepsza droga do skutecznej edukacji i stałego rozwoju w tym kierunku. Ogromne znaczenie zapamiętywania wielu nowych słów i kontekstów ich wykorzystania, powtarzania reguł gramatycznych, także w działaniu, to prawda oczywista, uniwersalna.

Co innego jednak, gdy chodzi o metody pozyskiwania wiedzy i jej praktykowania. Pod tym względem ludzie potrafią się znacznie różnić. Gdy dla jednych tradycyjne materiały w postaci podręczników i ćwiczeń, komputerowe kursy bądź zajęcia lekcyjne będą wypróbowanym i najlepszym rozwiązaniem, dla innych mogą się okazać nużącą, mało efektywną drogą przez mękę. Nierzadko ci drudzy najlepiej przyswajają język obcy poprzez rozrywkę: gry komputerowe, filmy oglądane bez lektora i polskich napisów, ulubione utwory muzyczne czy rywalizację sportową z osobami zagranicznego pochodzenia.

Różnice w przyswajaniu wiedzy mogą też wynikać z naszych zmysłów. Dla wzrokowców znacznie łatwiejszym sposobem nauki języka okaże się czytanie, pisanie, oglądanie obrazów zawierających elementy edukacyjne. Słuchowcy najlepiej rozwiną i utrwalą swoje zdolności lingwistyczne, słuchając zagranicznych wywiadów radiowych i podcastów, przeznaczając czas na audiobooki czy angażując się w bezpośrednią rozmowę z native speakerem. Zwłaszcza ostatnia opcja – czyli konwersacje z osobą obcego pochodzenia, zwykle kompletnie nie rozumiejącą naszego języka – coraz bardziej zyskuje na popularności. Taki kontakt wymusza właśnie na nas pełne zaangażowanie i „radzenie sobie” z obcym językiem, co znacznie intensyfikuje procesy związane z nauką. Czasem najlepszą metodą przyswajania wiedzy jest korzystanie z niej w rozmaitych aktywnościach, grach i zabawach. A innym razem chodzi o odpowiednią mieszankę technik i bodźców, oddziałujących na różne zmysły. To kwestia indywidualna, dlatego każdy powinien popróbować różnych rozwiązań i sprawdzić, które z nich okazują się najwydajniejsze, a które można pominąć.

Działania podejmowane w kierunku nauki języka obcego nie muszą być zawsze szczególnie rozbudowane. Ważne jednak, aby były regularne, stały się jednym z naszych rytuałów. Wiele osób potwierdza, że poświęcenie każdego dnia nawet 20-30 minut na naukę języka potrafi w niedługim czasie przynieść zauważalny efekt. Pomocą w ciągłym obcowaniu z językiem są np. karteczki samoprzylepne, zawieszone w różnych miejscach domu lub mieszkania i przypominające o słówkach, których chcemy się nauczyć. To proste i darmowe lekcje, jakie jesteśmy w stanie sobie sprawić, a co więcej – możemy je odbywać, wykonując wiele typowych, codziennych zadań, jak gotowanie, zmywanie, sprzątanie czy prasowanie.

Warto też skorzystać z aplikacji komputerowych i mobilnych, których obecnie jest naprawdę sporo. Niektóre mają ciekawe rozwiązania, tworzące dla nas nowe „nawyki” – np. przy każdym odblokowywaniu telefonu wymagające od nas nauki nowego słowa lub udzielenia poprawnej odpowiedzi odnośnie już przerabianego materiału. Takie aplikacje często też znacznie ułatwiają kontakt z native speakerami, w każdym miejscu z dostępem do internetu.

Specjaliści i poligloci twierdzą, że na początek wystarczy znać około 50 rzeczowników (dotyczących części ciała, przedmiotów w najbliższym otoczeniu itd.), które w znacznej mierze ułatwią dalsze poznawanie czasowników i zasad konstrukcji zdań. Sugerują też takie zadania, jak ćwiczenie wymyślonych monologów w języku obcym, zabawy w przywoływanie jak największej liczby synonimów. Ponadto, dla jak najlepszego treningu pamięciowego – niezbędnego przy powtarzaniu i utrwalaniu nabytej wiedzy językowej – pomaga uczenie się wierszy i fragmentów ulubionych książek. A na koniec warto wspomnieć o istniejących wynikach badań, potwierdzających, że zaskakująco dobry wpływ na wydajność procesu nauczania ma… żucie gumy w jego trakcie.


JSA