Wbrew pozorom kupienie idealnego prezentu mężczyźnie nie jest prostą sprawą. Zazwyczaj bowiem mamy do czynienia albo z infantylnymi „śmiesznymi” gadżetami, albo prezentami dla biznesmena. Wprawdzie sprawdzą się tu ulubione perfumy, ale nie sposób kupować je przecież kilka razy do roku. Jest jednak jeszcze jedna kategoria prezentów, która sprawdzi się zawsze i jest przepustką do niezapomnianych emocji.
Uniwersalnym sposobem na dobry prezent jest skupienie sia na pasjach faceta. Fana muzyki ucieszy bilet na koncert ulubionego zespołu, a miłośnika piłki – na mecz swojej drużyny. Niemal każdego z nich uraduje także ryk silnika i praca kilkuset koni mechanicznych pod maską prowadzonego przez siebie samochodu. Usiąść za kółkiem wymarzonego auta? Bezcenne. Prezenty samochodowe to po prostu strzał w dziesiątkę!
Podaruj emocje
Obecnie zaobserwować możemy zupełnie nowe trendy prezentowe: odchodzimy od przedmiotów, upominków praktycznych, powtarzalnych na rzecz niezapomnianych emocji, wyjątkowych przeżyć, niedostępnych na co dzień, unikatowych wydarzeń. Temu celowi służą vouchery prezentowe: za stosunkowo niewielką cenę choć na chwilę można poczuć się częścią świata, który dotąd istniał wyłącznie w marzeniach. Jednym z najciekawszych przykładów tego typu realizacji jest właśnie motosport. Dziedzina, dla której mężczyźni tracą głowę, zwłaszcza jeśli mogą poprowadzić wymarzone auto.
Królowie toru
Niezależnie od tego czy chcemy wypróbować bestię rodem z wyścigów samochodowych, czy wyzywająco piękne i hałaśliwe auto uwielbiane przez celebrytów z najwyższej gwiazdorskiej półki, najlepszym miejscem do sprawdzenia osiągów maszyny marzeń jest profesjonalny tor wyścigowy. Z kilu powodów. Pierwszym i najważniejszym jest kontrola: w odpowiednio przygotowanym miejscu nie tylko można się rozpędzić, poczuć samochód albo wcielić się w jednego z bohaterów kultowych Szybkich i wściekłych czy 60 sekund. Przede wszystkim taka jazda jest bezpieczna, nie zagrażają nam kiepscy użytkownicy dróg, dziury w asfalcie, nie spowalniają korki ani światła uliczne. Jedynym ogranicznikiem są tu własne umiejętności i zdrowy rozsądek. Niebagatelną rolę odgrywa także profesjonalny instruktor, który zwróci uwagę na istotne kwestie, pokaże jak należy traktować auto na poszczególnych odcinkach trasy, zachęci do uważnej, ale nie asekuranckiej jazdy. Oprócz przejazdu obdarowany dostaje wiec także możliwość doskonalenia własnych technik i rozwoju umiejętności. Ci zaś, którzy wahają się przed samodzielnym prowadzeniem auta o wielkiej mocy mogą po prostu usiąść na miejscu pasażera i napawać się widokiem wyczynów zawodowca.
Niezależnie od wybranej opcji tego typu prezent pozwala na czerpanie przyjemności z jazdy i zobaczenia niesamowitej maszyny w akcji. Niewielu z nas może sobie przecież pozwolić na zakup Lamborghini Gallardo, Porsche 911 GT3, Nissana GT-R czy BMW M3 Power. Podczas gdy codzienne, ekonomiczne i praktyczne auta będą drzemać cierpliwie na parkingu, facet na torze zmieni się ze zwykłego kierowcy w króla szos prowadzącego auto budzące powszechny podziw i pożądanie. Brzmi doskonale, prawda?
Jak to działa?
Jak więc przejść od wyobrażeń do czynów? Poszukajmy portalu, na którym można zakupić odpowiedni voucher. Na przykładzie strony autoprezent.pl pokażemy, jak to działa. Spośród kilkudziesięciu dostępnych aut wybieramy to, które usatysfakcjonuje obdarowanego. Kolejnym krokiem jest decyzja o roli w aucie (kierowca/pasażer) oraz wybór odpowiadającego toru. Tu warto zatrzymać się chwilę dłużej. Nie trzeba jechać przez całą Polskę, żeby zrealizować prezent, ale czasami wybierając miejsce przejazdu także warto dyskretnie podpytać o któryś spośród kilku profesjonalnych torów: od zlokalizowanego pod Poznaniem toru Bednary, przez Tor Poznań (jedyny tor homologowany w Polsce o najdłuższej w kraju pętli 4100 m), Białystok, Jastrząb, Kamień Śląski, położony niedaleko Gdańska Borsk aż po tory w Kielcach, Łodzi, Toruń i legendarny obiekt Moto Park Ułęż. Możliwe, że jeden z nich będzie szczególnie ważny dla obdarowanego.
Pozostaje jeszcze decyzja o ilości okrążeń (ich długość zależy oczywiście od konkretnego miejsca) i możliwość wykupienia pamiątkowego filmu z wydarzenia. Dwie kamery – jedna na trasę, a druga na kierowcę rejestrują materiał w trakcie jazdy. Po obróbce prowadzący otrzymuje profesjonalny klip, który nie tylko pozwoli na powrót do niezwykłych chwil, ale i umożliwi pochwalenie się krewnym i znajomym. Zamawiamy i czekamy na błysk ekscytacji w oku naszego faceta.
Kiedy już zdecydujemy się na podarowanie mężczyźnie dnia pełnego wrażeń w jednym z najpiękniejszych i unikatowych samochodów pod okiem doświadczonego instruktora, warto zadać jeszcze jedno pytanie: a może równie wspaniale byłoby sprawić podobny prezent sobie?
OLI