Ma miliony. Pije, nadużywa substancji psychoaktywnych, jest nawet oskarżony o morderstwo. Obawia się „uciszenia” przez CIA. Szalony celebryta? Nie, to twórca jednego z bardziej znanych w swoim czasie programów antywirusowych.
John McAfee jest amerykańskim programistą i przedsiębiorcą. Uchodzi za światowej sławy eksperta w dziedzinie nadzoru Internetu, globalnych informacji, zagrożeń związanych z hakowaniem oraz prywatnością w internecie. W czasie swojego życia stworzył firmę, która wydała pierwszy w historii informatyki program antywirusowy dla komputerów osobistych. Pomimo licznych obowiązków biznesowych, zdecydował się nawet na kandydaturę w wyborach prezydenckich.
Dzieciństwo i młodość
John McAfee urodził się 18 września 1945 roku na terenie Wielkiej Brytanii. Jego matka była z pochodzenia Angielką. a ojciec obywatelem Stanów Zjednoczonych. Ten ostatni służył jako żołnierz podczas II wojny światowej, kiedy poznał swoją żonę. Gdy chłopiec miał kilka lat rodzina przeniosła się do Roanoke w stanie Wirginia, gdyż rodzice zmienili pracę. Okres dorastania po latach programista wspomina chłodno, ponieważ rodziciel często nadużywał alkoholu. Najtrudniejszym epizodem w życiu piętnastoletniego chłopca, który na zawsze pozostał jego pamięci, było samobójstwo ojca. Głęboko dotknięty problemami w rodzinie nastolatek zaczął pić i brać narkotyki, co nie przeszkodziło mu w odnoszeniu sukcesów naukowych w szkole. Stopień licencjata matematyki uzyskał w Roanoke College pod koniec lat sześćdziesiątych. Później został przyjęty do stanowej uczelni Louisiana State College w Northeast State na doktorat z matematyki. Jednakże nie zdobył dyplomu z powodu niedopuszczalnych zachowań seksualnych.
Kariera
Znalazł pracę jako programista w NASA Institute for Space Studies w Nowym Jorku w 1968 roku. Przez następnych kilkanaście lat często zmieniał zwierzchników głównie z powodu niesubordynacji lub nietrzeźwości, co ostatecznie skończyło się terapią wśród Anonimowych Alkoholików. Następnie został zatrudniony przez wykonawcę Lockheeda Martina, gdzie pracował nad tajnym programem rozpoznawania głosu. To tam dowiedział się o samoreplikującym się kodzie stworzonym do kopiowania na dowolną dyskietkę włożoną do komputerów. Taki kod został nazwany „wirusem cyfrowym”. John McAfee postanowił opracowywać system do walki z zagrożeniem, a potem sprzedawać. W 1987 roku założył własną firmę antywirusową McAfee Associates, która stała się wyjątkowo dochodowym biznesem. Dziesięć lat później informatyk sprzedał swój udział w tej firmie.
Życie osobiste i skandale
John McAfee był dwukrotnie żonaty. Jego pierwsza żona – Judy opuściła go, nie mogąc poradzić sobie z uzależnieniami męża. Chwilowe, wcześniejsze relacje z przypadkowymi kobietami, w tym z nastoletnią prostytutką Amy Emshwiller, spotkały się z dużym zainteresowaniem mediów.
John McAfee aresztowany (kilka razy)
W kwietniu 2012 roku aresztowano go na terenie posiadłości w Belize pod zarzutem produkcji narkotyków oraz posiadaniu nielicencjonowanej broni. Kilka miesięcy później milionera poszukiwała policja w sprawie morderstwa sąsiada. Odtąd musi się ukrywać. Ostatnio został ujęty w lipcu 2019 – nie znamy jednak postawionych mu zarzutów, wiemy, że milioner i playboy prawdopodobnie został schwytany na Dominikanie. To z kolei podsyca kolejne plotki i domysły. Jeszcze większe budzi to, jaka musiała być cena odzyskania wolności? Handel informacjami? Pomoc wpływowego znajomego?
John McAfee – czy wciąż żyje?
To jedno z najczęściej zadawanych pytań ostatnimi czasy. Ucieczki, aresztowania i narastające z roku na rok plotki o możliwym ujawnieniu tożsamości kilku ważnych osób. Jedna z takich wieści głosi, że McAfee może zdradzić kim jest Satoshi Nakamoto – twórca bitcoina. Z resztą sam McAfee już jakiś czas temu zasygnalizował na Twitterze, że znika z tego medium, gdyż jest poszukiwany przez CIA. Wydaje się, że sam businessman popadł już w zupełną paranoję, co zupełnie nie przeszkadza mu w kandydowaniu na prezydenta.
John McAfee na prezydenta
McAfee stworzył wokół siebie aurę ekscentryczności i wyjątkowości. Jego burzliwe życie wielokrotnie stawało się kanwą dla opowieści, audycji radiowych, reportaży, czy filmów fabularnych. Oczywiście największą sensację budzi jego życie erotyczne, skłonność do uczestnictwa w orgiach, nadużywanie narkotyków i dostęp do tajnej wiedzy niedostępnej ogółowi.
Dziś, przedsiębiorca nie zamierza rezygnować z obecności w mediach szerokiego zasięgu i już ogłosił swoją chęć startu w wyborach na prezydenta Stanów Zjednoczonych w 2020, gdzie mottem jego kampanii mają być kwestie związane z rozpowszechnieniem dostępności dla kryptowalut. Sam także ogłosił, że w najbliższym czasie stworzy własną giełdę kryptowalut. Sami przyznacie, że to całkiem sporo aktywności jak na ukrywającego się człowieka?
KJA/DOP