Żyjemy w czasach, w których tak naprawdę wszystko sprowadza się do wykorzystania Internetu. Ten w przeciągu kilkunastu ostatnich lat stał się wszechobecny, a my nie możemy stać z boku i żyć poza nim – nawet jeśli bardzo byśmy chcieli. Niestety, rozwój sieci sprawił, że ludzie zaczęli wykorzystywać ją do niecnych celów. Okazuje się, że naszymi danymi osobistymi są zainteresowani nie tylko oszuści, ale też firmy działające w wielu różnych branżach, w szczególności tej marketingowej. Jak zatem chronić swoją prywatność w sposób, który uniemożliwi skrzywdzenie nas w jakikolwiek sposób i zapobiegnie trafieniu naszych danych w niepowołane ręce?
Uważnie dysponujmy naszymi danymi
Najlepszym sposobem na dbanie o własną prywatność w Internecie jest umiejętne dysponowanie własnymi danymi osobistymi. Nie podawajmy ich, jeśli nie ma takiej konieczności, a jeżeli ktoś tego będzie od nas wymagał, zastanówmy się, czy rzeczywiście jest mu to do czegoś potrzebne. Jeżeli uznamy, że takie informacje nie powinny być przez niego wymagane (na przykład ze względu na charakter jego usług względem nas), po prostu zrezygnujmy z podawania / tych usług. Pamiętajmy również, że wszystko, co umieszczamy w Internecie już w nim zostaje – ale powierzając to komuś nieodpowiedzialnemu, znacznie szybciej może być wykorzystane przeciwko nam.
Skorzystajmy z Password Managera
Podstawą w dbaniu o bezpieczeństwo jest stosowanie innego hasła dla każdego z serwisów, na łamach których się logujemy. Najlepiej, aby wszędzie były to jak najtrudniejsze hasła, nie tylko do odgadnięcia, ale też po prostu do automatycznego wychwycenia. Oczywiście bardzo ciężko zapamiętać różne hasła do 20 portali, z których średnio się korzysta – dlatego też warto skorzystać z usług programów zwanych password managerami (managerami haseł). Nie tylko będą one składować nasze hasła, ale też samodzielnie zalogują się do danego portalu, jeżeli zostaną zintegrowane z przeglądarką czy telefonem. Wygoda, a jednocześnie bezpieczeństwo – to rozwiązanie absolutnie idealne.
Dwuetapowa weryfikacja to coś zbawiennego!
Aby dobrze chronić swoją prywatność w Internecie powinniśmy włączyć opcję dwuetapowej weryfikacji wszędzie, gdzie tylko się da. Dzięki niej samo podanie loginu i hasła (na przykład do Facebooka, który często pada ofiarą wyłudzeń) nie wystarczy – konieczne będzie wykonanie kolejnego kroku (stąd właśnie ta „dwuetapowość”), najczęściej związanego z przepisaniem kodu z telefonu lub wciśnięciem na nim odpowiedniego przycisku. Jest to doskonała metoda na ochronę danych, jednak nie wszędzie istnieje możliwość, aby wdrożyć ją w życie.
Podsumowanie
Choć w dzisiejszych czasach wydaje się, że każdy czai się na nasze dane personalne, czy to po to, by oferować nam swoje produkty, czy też w celach gorszych, związanych z kradzieżą pieniędzy, nie możemy dać się zwariować. Istnieje bowiem wiele kroków, które możemy podjąć, by być bezpiecznymi ludźmi. Tak naprawdę nie wystarczy uważać i nie szastać danymi na lewo i prawo. Dodatkowe narzędzia są bardzo ważne, a z pewnością nie zaszkodzą.
PRY