Bugatti – ciekawostki na temat najdroższych samochodów na świecie

0
2085
Bugatti Veyron
Pojazd nazwany został Veyron na cześć kierowcy wyścigowego Pierre'a Veyrona, który ścigając się dla firmy Bugatti wygrał 24-godzinny wyścig Le Mans w 1939 roku | fot.: stock.adobe.com

Niesamowity, luksusowy- te i inne superlatywy pojawiają sie przy opisach francuskich samochodów sygnowanych marką Bugatti. Jest jeszcze jeden przymiotnik: najdroższe. Tak, Bugatti to najdroższe samochody w historii motoryzacji. 

Jak powstała marka Bugatti

Już w 1901 roku dwudziestoletni Ettore Bugatti podjął decyzję o zaangażowaniu się w produkcję samochodów. Ettore urodził się we Włoszech w rodzinie, w której wszyscy byli związani ze sztuką. On sam, już po przeprowadzce do Francji, zachwycił się pierwszymi pojazdami na ulicach Paryża. To dlatego zaczął pracę w w firmie motoryzacyjnej „Prinetti” w 1897 roku w wieku 16 lat. Choć nie miał przygotowania technicznego, był artystą i utalentowanym projektantem. Umiejętności inżynieryjne przyszły same: 17- latek pierwszy trójkołowy bolid zbudował we własnej piwnicy. W wieku 20 lat Ettore otworzył warsztat. Drugi samochód jego pomysłu rozwijał prędkość 65 km/godz i otrzymał złoty medal na Międzynarodowych Targach w Mediolanie. Po kolejnych zmianach pracy Ettore Bugatti otworzył w 1909 roku własną firmę motoryzacyjną w Mosheim (Alzacja). Od tego czasu zaczęła się historia wyjątkowej marki.

Pierwszym „prawdziwym” samochodem Ettore był model Type 10. Nie był idealny- przypominał kształtem wannę. Rok później powstał Type 13, uosobienie tego, czym później stały się Bugatti: chłodnica w kształcie podkowy, stabilność i doskonałe prowadzenie. Stworzono też modele 15 i 17, wszystkie bezkonkurencyjne na torach wyścigowych. Kolejne: 16 i 18 zawojowały świat, choć wyprodukowano ich ledwie kilkanaście. Stały się synonimem prestiżu, a ponieważ ich użytkownicy nie byli kierowcami wyścigowymi, zyskały reflektory, dach, błotniki. Nadal w cenie była szybkość: na rynek wszedł Bugatti-35, który ostatecznie rozsławił markę. Bugatti-57 ze swoimi 218 km/godz na liczniku ustanowił rekord prędkości. Marka to jednak nie tylko pasmo sukcesów. Istniejący do dziś Bugatti-57s45, zmodyfikowany, stał się przyczyną tragedii. W 1939 roku podczas jego testowania zginął syn Ettore, Jean, widziany jako następca ojca. Ettore, cierpiący na depresję, wypuścił na rynek jeszcze jeden samochód wyścigowy- 50b, który jednak nie odniósł sukcesu na torach. Ale w dziedzinie aut dla celebrytów Bugatti nadal nie miał sobie równych.

Ettore Bugatti – geniusz czy szaleniec

W związku z popularnością swoich aut, Ettore Bugatti mógł sobie pozwolić na więcej, niż inni. W halach produkcyjnych musiała panować sterylna czystość. Gdy zaproponowano mu zastąpienie hamulców mechanicznych, odrzucił pomysł mówiąc: „Robię samochody, żeby się poruszały, a nie po to, by się zatrzymywały!”. Wśród chętnych do zakupu byli królowie, w tym król Bułgarii. Ettore odmówił sprzedaży widząc niewłaściwe zachowanie przy stole. W legendarnym „La Royale” słynna była nie tylko masa i osiągi, ale i szprychy, zrobione ze strun fortepianowych.

To nie wszystko: Ettore kochał swoje dzieci, rozpieszczał je, a dla najmłodszego syna wymyślił samochód elektryczny „Baby Bugatti”, który rozwijał prędkość 17 km/godz. Zabawka zachwyciła bogaczy na całym świecie i w ciągu zaledwie czterech lat Ettore musiał wyprodukować prawie pół tysiąca takich autek.

Bugatti dziś

Marka, przejęta przez Volkswagena, nadal jest synonimem luksusu. Oto on: Bugatti Veyron 16.4 Grand Sport Vitesse, najpotężniejszy i najdroższy kabriolet na świecie (od 2,5 mln CHF). Przy otwartym dachu ten supersportowy samochód o mocy 1200 KM może poruszać się z prędkością 360 km/godz. Po zamknięciu można jeździć 407 km/godz. Nie jest zbyt ekonomiczny: na pełnym gazie musi napełnić bak po 12 minutach.

PGE