Jeśli przyszła mama przed zajściem w ciążę prowadziła aktywny tryb życia, to podczas oczekiwania na dziecko nie powinna z niego całkowicie rezygnować. Anna Lewandowska zachęca kobiety spodziewające się dziecka do aktywności ruchowej, przestrzega jednak przed nadmiernym wysiłkiem i przeforsowaniem się. Poprzez nieodpowiedni trening można doprowadzić organizm do skrajnego wyczerpania, a to grozi powikłaniami.
– Niewątpliwie aktywność fizyczna jest potrzebna w czasie ciąży, tylko trzeba pamiętać o tym, żeby to było pod kontrolą lekarza, żeby wykonywać odpowiednie ćwiczenia, eliminować te, które nie są wskazane, czyli angażują mięśnie wewnętrzne ud i powodują press na tzw. żyłę wrotną w dole brzucha, bo to może spowodować przedwczesny poród. Tak samo nie wykonujemy ćwiczeń w leżeniu na plecach, czyli na mięśnie brzucha, ani skłonów, dotykając dłońmi o stopy. To nie jest czas na to – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Lewandowska, mistrzyni karate, trenerka personalna.
Eksperci podkreślają, że aktywność fizyczna powinna być dostosowana do stopnia zaawansowania ciąży, do kondycji danej osoby i jej indywidualnych możliwości.
W tym przypadku nie jest ważna ilość, ale regularność treningów.
– Jeżeli ktoś przed ciążą biegał i jest na to zgoda lekarza, to jak najbardziej taka aktywność fizyczna jest wskazana, oczywiście też nieprzesadzona, podtrzymując odpowiednie tętno, między 120 a 140 uderzeń na minutę. Taka aktywność fizyczna rzędu 20 minut trzy lub cztery razy w tygodniu zdecydowanie przygotuje nasze ciało do porodu. Bo nie zapominajmy, że poród to nic innego jak maraton dla naszego organizmu, jak przebiegnięcie 50 km – tłumaczy Anna Lewandowska.
– Na pewno trzeba się ruszać, każdy trymestr ciąży ma swoje wskazania i przeciwwskazania. I na pewno w tych pierwszych miesiącach można zrobić więcej, można wykonywać umiarkowaną gimnastykę, najlepiej pod okiem instruktora. Największe ograniczenie dotyczy ostatnich trzech miesięcy, kiedy zdecydowanie ćwiczenia powinny być stosowane w znacznie mniejszym zakresie – tłumaczy dr inż. Agnieszka Kowalik, Rada Naukowa „Twoja Klinika”.
Przyszła mama powinna też odpowiednio się odżywiać. W tej kwestii nie warto się jednak sugerować opiniami z forów internetowych, lepiej zasięgnąć porad fachowców. Dietetycy doradzą, jakie szkodliwe produkty trzeba wyeliminować z codziennego menu, a które spożywać w nieco większej ilości.
– Przede wszystkim nie smażymy na tłuszczu, unikamy soli, dodajemy oleje tłoczone na zimno do sałatek, takie, które są bardzo bogate w kwasy omega, są nienasycone, są zdrowe. Gotujemy lekkostrawnie, na parze, dzięki temu mamy mnóstwo witamin i węglowodanów złożonych. To daje nam długotrwałą energię – mówi Dawid Budzich, kucharz, ambasador marki Philipiak Milano.
– W czasie ciąży szczególnie ważne i potrzebne są produkty, bogate chociażby w witaminę D i tutaj mówimy o rybach czy nienasyconych kwasach tłuszczowych ważnych dla rozwoju organizmu dziecka.
Błędem jest natomiast przejadanie się, czyli takie podejście, że możemy jeść za dwoje zamiast dla dwojga.
– Nadmiar masy ciała może być bardzo szkodliwy dla samej mamy, bo może przyczynić się do rozwoju nadciśnienia ciążowego, mogą wystąpić różne dolegliwości, na przykład obrzęki, a nawet zagrożenie przedwczesnym porodem – mówi dr inż. Agnieszka Kowalik.
Niewłaściwa dieta i zbyt obfite posiłki w czasie ciąży niewątpliwie mają też negatywny wpływ na rozwój dziecka już po narodzinach.
– Dziecko od mamy, która rozwinęła otyłość w czasie ciąży, rodzi się duże, a jego nadwaga może się utrzymywać przez dalsze lata. Jest już wiele naukowych obserwacji, które wykazują, że dzieci mam, które nieprawidłowo się żywiły w czasie ciąży, mają nadmierny apetyt i jest to związane z przeprogramowaniem ich ośrodków łaknienia w mózgu w czasie życia płodowego. Właściwe odżywianie w czasie ciąży jest ważne i dla mamy, i dla dziecka – tłumaczy dr inż. Agnieszka Kowalik, Rada Naukowa „Twoja Klinika”
Kucharze podkreślają, że dieta kobiet w ciąży powinna być odpowiednio zbilansowana i lekka tak, żeby uniknąć zgagi i mdłości. Przyszłe mamy zdecydowanie powinny unikać alergenów, produktów ciężkostrawnych i wysoko przetworzonych z dużą ilością konserwantów. Trzeba też uważać na to, jakie mamy zachcianki.
– W ciąży cukier zastępować stewią, można postawić na jakieś zdrowe ciastka, orzechy, sezam czy pyszne ciastka z kaszy tak, żeby dostarczać dużo węglowodanów, a mało tłuszczów zwierzęcych. Napoje też można słodzić syropem z agawy albo stewią – mówi Dawid Budzich, kucharz.
Oczekując narodzin dziecka, przyszłe mamy powinny zrezygnować z palenia papierosów i picia alkoholu. Dym tytoniowy zawiera mnóstwo substancji chemicznych i wywiera negatywny wpływ na rozwój płodu. Może być również powodem wielu komplikacji, m.in. niedotlenienia, wad wrodzonych czy niskiej masy urodzeniowej. Z kolei spożywanie alkoholu może prowadzić do alkoholowego zespołu płodowego, który obejmuje takie zaburzenia, jak choroby serca, zaburzenia wzrostu i rozwoju umysłowego.
@Newseria