Jak wyglądają trasy narciarskie we Włoszech?

0
1138
trasa narciarska
Szlaki w kolorze czarnym są zdecydowanie najtrudniejsze. Ich nachylenie przekracza 40-50%, co skutkuje koniecznością posiadania sporego doświadczenia | fot.: materiał partnera

Do Włoszech rokrocznie ściągają rzesze turystów, którzy chcą aktywnie spędzić czas szosując na stokach narciarskich. Italia słynie z wielu możliwości, doskonałej infrastruktury i mnogości tras dla miłośników narciarstwa. Co należy wiedzieć przed planowanym przyjazdem? Na co zwrócić szczególną uwagę?

Na początek – różne poziomy trudności

Przed wyborem destynacji, warto wiedzieć, że we włoskich Dolomitach i Alpach obowiązują różne stopnie trudności tras narciarskich. Te oznakowane są trzema kolorami: niebieskim, czerwonym i czarnym. Najłatwiejsze z nich mają symbol niebieski, a najtrudniejsze – czarny. Trasy oznaczone kolorem czerwonym powinny stanowić dobre miejsce dla średnio-zaawansowanych, ponieważ na swojej drodze będzie można spotkać mieszankę dwóch pozostałych. Powinno się jednak zaznaczyć, że przez pryzmat subiektywnej oceny, wielu odwiedzających dostrzega pewien brak konsekwencji w oznaczaniu poziomu trudności, np. trasy czerwone niejednokrotnie z powodzeniem można przejechać bez większego doświadczenia, a na innych – powinno się zdecydowanie zadbać o zdobycie większej liczby przejechanych kilometrów przed wyruszeniem na taki szlak.

Niebieskie trasy dla mniej doświadczonych

Co do zasady niebieskie trasy są najłatwiejsze. Cechują się najmniejszym nachyleniem (do 30%). Szlaki narciarskie w tym kolorze są gładkie i przystępne, nawet dla mniej doświadczonych narciarzy. Poradzą sobie tu z pewnością zarówno osoby, które po raz pierwszy stanęły na nartach, jak i ci, którzy początki mają już za sobą. Do dyspozycji tych najbardziej początkujących przygotowane są tzw. „ośle łączki”. W zależności od ośrodka ich obłożenie jest różne. Niektóre są dedykowane dla dzieci, inne również (lub wyłącznie) dla dorosłych.

Przy trasach w kolorze niebieskim znajduje się wiele licznych szkółek, gdzie można skorzystać z usług instruktorów. W takich rejonach często zagęszczenie narciarzy będzie większe, gdzie należy dostosować odpowiednią prędkość do zastanej sytuacji. Warto wspomnieć, że za rozwijanie zbyt dużych prędkości na takich trasach we Włoszech, można dostać mandat.

Słów kilka o trasach czerwonych

Co do zasady na czerwonych trasach powinni poradzić sobie średnio-zaawansowani narciarze. Niekiedy można spotkać się z opinią, że te trasy nie należą ani do łatwych, ani do trudnych. Niemniej, nie są zalecane dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tym zimowym sportem. Nachylenie takich tras mieści się zazwyczaj w przedziale 25-30% i 40-50%. Warto wiedzieć, że określenie trudność trasy jest uzależnione także od innych czynników, m.in. szerokości czy nasłonecznienia, które relatywnie wpływa na jakość śniegu.

Trasy czerwone cieszą się ogromną popularnością wśród odwiedzających. Tym kolorem oznaczone są również wielokilometrowe nartostrady, które chętnie uczęszczane są przez miłośników białego szaleństwa. Na szczególną uwagę zasługują szklaki narciarskie val di sole, które oprócz kilkudziesięciu kilometrów zjazdów oferują bogate zaplecze turystyczne zlokalizowane w okolicy.

Czarne – najtrudniejsze

Szlaki w kolorze czarnym są zdecydowanie najtrudniejsze. Ich nachylenie przekracza 40-50%, co skutkuje koniecznością posiadania sporego doświadczenia. Zdecydowanie odradza się je osobom, które nie mają dużego bagażu narciarskich doświadczeń. Fragmentami są naprawdę bardzo wymagające i po prostu niebezpieczne. Z powodzeniem jednak poradzą sobie tutaj ci, którzy dobrze czują się na włoskich czerwonych trasach. Warto jednak pamiętać, by zachować tu szczególną ostrożność.

Turystyka narciarska we Włoszech jest znacząco rozbudowana. Bogate zaplecze sprawia, że jest to kierunek chętnie wybierany zarówno przez miejscowych, jak i zagranicznych turystów. Obecność dobrze zorganizowanych tras zachęca do planowania ferii właśnie w tych rejonach. Olbrzymie doświadczenie Włochów pozwala na stworzenie idealnych warunków dla wszystkich miłośników białego szaleństwa.

Materiał partnera